piątek, 27 listopada 2015

Kalendarz adwentowy


Jest i u nas. Wczoraj skończony. Przyznam się Wam, że jeszcze w zeszłym roku zastanawiałam się nad sensem zrobienia takiego kalendarza. Uważałam, że to taka moda i tyle. Zapewne tak jest, ale jak poszperałam w sieci, to znalazłam co jeszcze, oprócz słodyczy, można włożyć do tych fajnych paczuszek. Byłam bardzo mile zaskoczona. 

Okazuje się, że oprócz drobnych niespodzianek dla naszych pociech można też dołączyć zadania (na każdy dzień jedno) oraz cytaty z Biblii, dotyczące Bożego Narodzenia. O cytaty poprosiłam mamę, natomiast zadania wymyślałam sama, zainspirowana pomysłami z sieci. Całe mnóstwo pomysłów możecie znaleźć tutaj
Taki kalendarz to - trochę więcej uwagi poświęconej naszemu dziecku w tej współczesnej, codziennej gonitwie, ponieważ w realizowanie zadań włączeni są również rodzice. Ponadto mój syn bardzo lubi otrzymywać różne zadania. Kiedy więc powiedziałam mu, że ukryłam w paczuszkach kalendarza zadania dla niego, bardzo się ucieszył. W ciągu tygodnia nasz grafik jest bardzo napięty, stąd też niektóre zadania nie są czasochłonne, ale za to sympatyczne, jak np. całuśny dzień, albo dzień przytulania. Dlatego starałam się tak dobierać zadania, aby w dni wolne od szkoły były do wykonania te bardziej pracochłonne, jak np. ozdabianie pierniczków, a w tygodniu te króciutkie, zwłaszcza w te dni, kiedy jesteśmy dopiero około 19 w domu.
Bazą kalendarza jest kijek znaleziony podczas spaceru w lesie. 



Do kijka przywiązałam wstążki, na których za pomocą ozdobnych klamerek przypięłam paczuszki.
Paczuszki to nic innego jak torebki, a w nich słodycze i parę drobiazgów, takich jak pachnące flamastry czy dziurkacze ozdobne. Pierwszego dnia adwentu będziemy pisać list do Świętego Mikołaja, dlatego w paczce  z numerem 29 znajduje się ładny papier, na którym ten list napiszemy. 
Do zrobienia torebek zużyłam stare papiery zalegające gdzieś po kątach, potrzebne też były nożyczki i klej do drewna. Do każdej torebki przykleiłam numerki. Można je pobrać stąd lub stąd. U mnie są dodatkowe dwa: 29 i 30, ponieważ adwent w tym roku zaczyna się w niedzielę 29 listopada.
  
















Oto lista zadań do naszego kalendarza :
  1. Piszemy list do Świętego Mikołaja! 
  2. Wybieramy kilka krajów i sprawdzamy jak obchodzi się Święta w tamtych miejscach
  3. Uczymy się grać kolędy.
  4. Uczymy się świątecznych słówek po angielsku.
  5. Robimy zakupy na pierniczki.
  6. Jedziemy do Babci.
  7. Robimy sernik i świętujemy urodziny mamy.
  8. Uczestniczymy w Półmaratonie Świętych Mikołajów 
  9. Niespodzianka! Dziś robimy to na to ma ochotę nasze dziecko.
  10. Lepimy bałwana na śniegu zostawiamy anioły śniegowe!
  11. Przygotowujemy własnoręcznie prezenty dla najbliższych
  12. Wieczorne przytulasy i wspólne czytanie książki.
  13. Pieczemy pierniczki.
  14. Segregujemy zabawki, żeby te zbędne oddać biednym dzieciom.
  15. Przygotowujemy śniadanie o gwiezdnych kształtach przy okazji rozmawiając o Gwieździe Betlejemskiej.
  16. Robimy papier do owijania prezentów- stemple z ziemniaków!
  17. Odwiedziny w bibliotece w celu wypożyczenia świątecznej książeczki!
  18. Część druga przygotowywania własnoręcznie robionych prezentów 
  19. Uczymy się mówić "Wesołych Świąt" w kilku językach świata.
  20. Ozdabiamy okna świątecznie.
  21. Ozdabiamy pierniczki. 
  22. Dekorujemy dom! 
  23. Robimy dekoracje z pomarańczy i goździków.
  24. Wieszamy jemiołę, to dzień pocałunków.
  25. Robimy ozdoby na choinkę.
  26. Dekorujemy choinkę.







4 komentarze:

  1. Magda, pięknie to wymyśliłaś i zrobiłaś.

    OdpowiedzUsuń
  2. A nie rozpuściły się czekoladki nad kominkiem? Miałam bardzo podobny kalendarz i musiałam go przewiesić na inną ścianę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całe szczęście nie rozpuściły się, ale to może dlatego, że nie paliliśmy zbyt dużo w tym czasie w kominku.

      Usuń
  3. Świetny pomysł na kalendarz. Zazdroszczę pomysłu. Pozdrawiam Nostalgiczny Zakątek.

    OdpowiedzUsuń