piątek, 20 marca 2015

Stare jak świat

Pamiętacie te zabawy pieczątkami z ziemniaków? Wycinało się z ziemniaka wzór pieczątki, maczało w farbie i pieczętowało co się da. 
Pokazałam ten patent mojemu synkowi. Zabawa był przednia.
Szymek przechodzi ostatnio fascynację tekturą w każdej postaci. Namiętnie zbiera rolki po papierze toaletowym, ręcznikach papierowych, wielkie tuby tekturowe, a także całe kartony i ich kawałki. Z rolek po papierze chce zbudować rower, ale jeśli mu ten projekt nie wyjdzie, mamuśka ma już  plan na rolki.
Znoszę więc do domu wszelkie tekturowe pudła, a Szymon się cieszy.



sobota, 7 marca 2015

Pieguski domowej roboty

Ostatnio mój synek zajada się ciasteczkami domowej roboty. Na pewno zdrowsze to niż "kupne słodycze", a przy tym wykonanie bardzo proste. Poza tym świetnie się nadają na kinderbale. Właśnie przyszło mi na myśl jeszcze jedno. Na pewno będą super na biegowe starty, a niedługo będzie okazja, żeby pomysł wypróbować.